Nakład 20 tys. egz. Nr 26/56, cena 5 zł
PISMO ORGANIZACJI SOLIDARNOŚĆ WALCZĄCA 24 lipca 1983 r.
Dn. 2.07.1983r. odbyło się spotkanie Przewodniczącego RKS NSZZ „Solidarność”
Region Dolny Śląsk – Witolda z Przewodniczącym Solidarności Walczącej Kornelem
Morawieckim. Omówiono sytuację w Regionie i kraju. Postanowiono kontynuować zapoczątkowaną spotkaniem
Józefa Piniora z Kornelem Morawieckim współpracę organizacyjną. W ostatnim okresie współpraca ta owocowała
wymianą informacyjną.
KOMUNIKAT
Witold
Kornel Morawiecki
OŚWIADCZENIE TKK W związku z zapowiedzi przedstawicieli władz o możliwości odwołania stanu wojennego i ” „zastosowania odpowiednich humanitarną-prawnych rozwiązań” Tymczasowa Komisja Koordynacyjna NSZZ Solidarność oświadcza:
1. W obecnej sytuacji formalne odwołanie stanu wojennego bez likwidowania wprowadzonego pod jego osłoną ustawodawstwa uniemożliwiającego wszelką niezależną inicjatywę i działanie społeczne, a gwarantującego władzy uprawnienia odpowiadające prawu stanu wojennego będzie tylko gestem bez poważnego znaczenia politycznego.
2.
Ewentualna amnestia dla więźniów stanu wojennego skazanych za obronę należnych społeczeństwu
podstawowych praw pracowniczych i swobód obywatelskich, nie będzie aktem łaski, a jedynie przywróceniem
wolności tym, którym bezprawnie ją odebrano. 3. Dotychczas wykładnikiem intencji władz był system rządów likwidujących wszystkie zdobycze Sierpnia 80, a zwłaszcza zakaz działalności niezależnych związków zawodowych oraz stowarzyszeń twórczych, brutaine represje, rządy terroru policyjnego, pogrążenie w kryzysie społecznym i gospodarczym.
4. Na gruzach Sierpnia 80 zaufania społecznego zbudować się nie da. Dowiodła tego postawa społeczeństwa w okresie stanu wojennego, a zwłaszcza realizacja wytycznych przez program Związku: powszechność frontu odmowy, masowe uczestnictwo w manifestacjach święta Solidarności i pochodach 1 Maja; dowiodły tego miliony manifestujących w czasie wizyty Ojca Świętego swe poparcie dla ruchu Solidarności.
5. Lipiec 1983 r. Tymczasowa Komisja Koordynacyjna NSZZ Solidarność Z. Bujak/Reg. Mazowsze/, Wł. Kardek /Reg. Małopolska/, T. Jedynak /Reg. Śląsko-dąbrowski/, B. Lis /Reg. Gdańsk/, E. Szumiejko / czł.pro z. KK/. W posiedzeniu brak udziału Witolda – przew. RKS Reg. Dolny Śląsk.
KONIEC WOJNY?
Złudzenia, które można było mieć jeszcze po apelu, PRON-u o zniesienie stanu wojennego
rozwiały się, chyba już bez reszty, po posiedzeniu Sejmu 14.07.br. Kolejne represyjne ustawy umożliwiające rządowi stosowanie w glorii prawa większości
PRZECZYTAJ, PRZEKAŻ ZNAJOMYM, PRZEKAZ NA WIES, WYŁÓŻ W MIEJSCU PUBLICZNYM
-2-
represji charakterystycznych dla stanu wojennego, pozbawiają fakt zniesienia stanu wojennego jakiegokolwiek politycznego znaczenia. W chwili, gdy piszemy to słowo, są to w większości dopiero projekty, nieznając mechanizmu działania polskiego „parlamentu” można je uznać już za uchwalone.
A więc do skandalicznych ustaw o „pasożytach” i przymusowym leczeniu alkoholików, pozwalających pod osłoną prawa represjonować praktycznie każdego „krnąbrnego” obywatela, lecz (frag. nieczytelny) poprawka w Konstytucji o stanie wyjątkowym /który może być wprowadzony na mocy jednoosobowej decyzji przewodniczącego Rady Państwa, z pominięciem Sejmu/, ustawa o ministerstwa spraw wewnętrznych, sankcjonująca wypróbowane w stanie wojennym sposoby testowania bezpośredniego przymusu wobec społeczeństwa /bicie stało się więc ustawowym środkiem dialogu ze społeczeństwem”/, nowe prawo prasowe /zabraniające m.in. krytykowania socjalizmu” i socjalistycznych władz/, a do tego jeszcze specjalna regulacja prawna /na okres do grudnia 1985 roku/, która zachowuje częściowe zasady militaryzacji wielkich zakładów pracy /bez zezwolenia władz nie wolno przestać pracować, ustala ścisły nadzór państwa nad wyższymi uczelniami, zaostrzoną cenzurę i zaostrzony rygor sądowy wobec „przestępstw” o charakterze politycznym. To oznacza praktycznie, że pod osłoną stanu wojennego PRL z kraju o względnie demokratycznym ustawodawstwie /tyle, że nie przestrzeganym/ przekształciła się formalnie- w państwo policyjne. Nazwa wojenny-jest już niepotrzebna. stan
Podsumujmy sytuację. Dziś dla każdego powinno już być oczywiste, że wprowadzenie stanu wojennego miało na celu zniszczenie Solidarności i pozbawienie społeczeństwa polskiego zdobyczy Sierpnia 80. Po pierwszej fazie pacyfikacji społeczeństwa, przy jednoczesnym składaniu fałszywych deklaracji i obietnic, po względnym opanowaniu sytuacji, nastąpił kolejny zdradziecki cios delegalizacja Solidarności. Nadzieja i radość milionów Polaków, autentyczny i niezależny związek 10-milionów ludzi, po zakneblowaniu im ust bez pytania kogokolwiek o zdanie został rozwiązany przez samozwańczą WRONę. Następny okres to wprowadzenie tzw. „normalizacji” – narzuconej przy użyciu siły wobec protestującego społeczeństwa. Charakterystyczne dla tej WRON-iej normalizacji były liberaine gesty, pozory, kłamliwe i obłudne interpretacje przez stopniowe ustępstwa, ale tylko takie, które dopuszcza komunistyczna doktryna, na które swoje „pozwoleństwo” wyraża (frag. nieczytelny). Jednocześnie pod osłoną tych pozorów, pod osłoną stanu wojennego I ZOMO-wskich pałek, następuje „konsekwentna reforma” PRL-owskiego ustawodawstwa. Gdy naród ma zamknięte usta, Sejm „w imieniu tegoż narodu uchwala jedną po drugiej ustawy ograniczające swobody obywatelskie, wprowadzające restrykcje w życiu społecznym i gospodarczym i sankcjonujące różnego rodzaju represje. Czegoś podobnego, tak jawnej obłudy, cynizmu i bezczelności świat chyba jeszcze nie widział.
W tej sytuacji zniesienie stanu wojennego ma na celu oszukanie narodu, albo przynajmniej skłonienie go do „postawienia kreski” na sprawie polskiej. Jest to taka próba rozbicia społeczeństwa, sprawdzenie jak wielka jego część dała się już otumanić, jak wielu z nas opuściło ręce. Ostateczny cel możemy sobie wyobrazić społeczeństwo zrezygnowane, zmęczone represjami, zastraszone faszystowskim (frag. nieczytelny), skoncentrowane na prywatnej walce o byt. I to będzie tak upragniony przez generała ład i porządek nie będzie już publicznego bicia, ZOMO wróci do koszar. Na potulnego niewolnika nie trzeba bata, wystarczy sama groźba. Zastał Polskę ożywioną wiatrem wolności i nadziei, a zostawił połamaną, zastraszoną i zniewoloną – oto historyczne zadanie gen. Jaruzelskiego, za które otrzyma order Lenina,
Propagandowy argument uzasadniający wprowadzenie stanu wojennego tym, że Polsce groziła wojna domowa nie wytrzymuje już żadnej krytyki.
-3-
To wprowadzenie stanu wojennego było właśnie rozpętaniem wojny domowej z licznymi ofiarami śmiertelnymi i rannymi, z całym złem, jakie niesie taka wojna. Sugestie, że groziła nam radziecka interwencja jest bardziej sensowna, ale pozostała wyłącznie w sferze domysłów i gróźb. interwencja taka była Moskwie bardzo nie na rękę i prawdziwe władze polskie mogły to odpowiednio wykorzystać. Moskwa szukała w Polsce, kogoś kto by się podjął w zastępstwie Armii Czerwonej wykonać całą brudną robotę. I taki ktoś niestety się znalazł.
Ostatecznym dowodem na prawdziwość takiej właśnie, a nie innej interpretacji wydarzeń jest niedawna wizyta
Jana Pawła II w Polsce. Jak prezentuje się ona na tym tie? Uchwalając bezpośrednio po niej kolejne antywolnościowe
ustawy władze odrzuciły szansę, jaką im wizyta ta utworzyła, szansę powrotu do prawdziwego dialogu ze
społeczeństwem i jakiegoś porozumienia, ostatnią szansę przeciwstawienia się dyktatowi Moskwy, zaprezentowania przed Moskwą prawdziwych interesów polskiego narodu. Usiłują ją natomiast wykorzystać propagandowo – jako rzekomy objaw i powód normalizacji. Oczywistym jej efektem jest jednak wielkie wzmocnienie pozycji Kościoła i w tej sytuacji należy się spodziewać, że po ewentualnym doprowadzeniu do jakiej takiej normalizacji władze zabiorą się do zdecydowanej walki z Kościołem. Czy do tego etapu dojdzie zależy od nas. A naród? Jak wiele zyskał na tej wizycie? To się okaże dopiero w przyszłości. Można mieć jednak uzasadnioną nadzieję, że to ziarno rzucone przez Ojca Świętego zakiełkuje. I to jak pisze Piotr Wierzbicki w „Tygodniku Powszechnym” im dłużej przebywać będzie w glebie, im dłużej grunt, na który padło będzie jeszcze nie gotowy, tym z większym wówczas zakiełkuje impetem. Posłanie, które nam zostawił Ojciec Święty jest bowiem jednoznaczne: prawda i miłość. System który nam usiłują narzucić władze, partia, sejm i PRON-jest zaprzeczeniem jednego i drugiego, jego podstawami są: zło i nienawiść.
„prawda jest pierwszym i podstawowym warunkiem odnowy społecznej. Bez niej nie może być mowy o dialogu społecznym…”. Państwo jest istotnie suwerenne, jeśli rządzi społeczeństwem i zarazem służy dobru wspólnemu społeczeństwa i jeśli pozwala narodowi realizować właściwą mu tożsamość, właściwą mu podmiotowość”. – Już tylko dwa zdania wypowiedziane przez Ojca Świętego w Częstochowie pozwalają każdemu z nas właściwie ocenić, to co się aktualnie w Polsce dzieje.
Aby zbudować świat sprawiedliwości i pokoju, solidarności musi obalić podstawy nienawiści, egoizmu i niesprawiedliwości, zbyt często wynoszone do godności zasad ideologicznych czy też zasadniczych praw życia społecznego” – te słowa Ojca Świętego wypowiedziane w Genewie, a powtórzone w Częstochowie wyznaczają nasze zadanie. „Do was, do was, do was należy położyć zdecydowaną zaporę demoralizacji”.
Cóż zatem? Czy koniec wojny? Niestety, nie. Wojna trwa i będzie trwała, dopóki my żyjemy, dopóki są wśród nas tacy, którzy nie zgodzą się już na powrót do życia w kłamstwie, na poniżenie, na złamanie swej ludzkiej godności, na ograniczenie swych praw jedynie do walki o byt i dbanie o własne podwórko, na partackie, niekontrolowane, komunistyczne rządy. Przed nami Święto Solidarności 31 Sierpnia. Raz jeszcze musimy wszyscy zdobyć się na publiczny protest. Od tego bowiem w dużej mierze zależy to, czy świat uwierzy w „normalizację”, od tego zależy dalszy rozwój sytuacji w Polsce i program dalszej walki. Po 31 sierpnia będziemy wiedzieli już czy w walce tej możemy nadal opierać się na szerokich rzeszach polskiego społeczeństwa, czy też cały jej ciężar, trzeba będzie przerzucić na kadrową organizację, sięgnąć po nowe środki, takie jak sabotaż, represjonowanie sługusów režimu i inne. To nie 22 lipiec, ale 31 sierpnia, bez względu na przebieg, otworzy nowy rozdział w historii Polski lat osiemdziesiątych. Nowy rozdział w historii Solidarności.
Redakcja
-4-
Przesłuchiwaniem Ali Agcy w sprawie porwania córki świeckiemu pracownikowi Watykanu dziennikarze zdołali GŁOSY I ODGŁOSY zadać kilka pytań w trakcie wyprowadzania go z komisariatu policji. Ali Agca oświadczył /po raz pierwszy, że do zamachu na Papieża przygotowywali go funkcjonariusze radzieckiej KGB i bułgarskiej służby bezpieczeństwa. Bułgaria stanowczo protestuje przeciwko dopuszczaniu do Ali Agcy dziennikarzy. ZSRR natomiast puszcza w świat fałszywki, według których wszystko to są wymysły amerykańskich dyplomatów. xxxPRON zajmuje w konstytucji PRL miejsce FJN. Dotychczasowy przewodniczący FJN, H. Jabłoński, na ostatnim zebraniu frontu podziękował jego działaczom za owocną działalność i zalecił… działać nadal w PRON. Byli działacze frontu jedności, będą teraz działaczami ruchu odrodzenia, bo nie ma powrotu do stanu sprzed 31 sierpnia… xxxNormalny dziennikarz kieruje się w swej pracy własnym sumieniem. Dziennikarz socjalistyczny kieruje się zaleceniami. Oto fragmenty takich zaleceń dla działalności prasy, radia i TV według telekonferencji tow. Główczyka z dn.21.06.br. podkreślać dominujący wkład ZSRR w wyzwolenie Europy i Polski spod okupacji… podjąć polemikę bez wymieniania osoby z tymi sprawami, które poruszył papież, a zwłaszcza sprawa moralnego, ideowego oblicza ekstremy Solidarności /sprawy nienawiści, nietolerancji, wiarołomstwo, cynicznej gry interesami narodu i państwa, nie zapominając, że niezależnie od licznych negatywnie przez nas ocenianych elementów zawartych w wystąpieniach Papieża w Polsce, są tam również wypowiedzi które można interpretować korzystnie dla interesów Polski. Jednym słowem: Polska to my. A swoją drogą można by takie założenia publikować w DTV- jako zalecenia dla poglądów prawomyšinego obywatela PRL. A dziennikarzy wysyłać na Żuławy. xxx Afenda został zawieszony w czynnościach zawodowych za obronę Rady Państwa w mowie obrończej w procesie Wł. Frasyniuka. Rozprawa dyscyplinarna ma się odbyć w… Poznaniu, xxx Według danych liczbowych przytoczonych przez pismo „Robotnik” nr 4, stopa życiowa w Polsce spadła do poziomu z roku 1970. A więc cofnęliśmy się o 10 lat. Produkcja spada. Nawet według oficjalnych danych GUS np. kwiecień 1983 r. był kolejnym miesiącem spadku produkcji o 7,2% w stosunku do marca/. Większość z 13 tzw. programów operacyjnych nie została wykonana. No, ale z tego tow. Jaruzelskiego w Moskwie nie rozliczają. Na temat 14-ego programu, dot. zaopatrzenia wojska i milicji brak oczywiście danych. xxx W Gdańsku sproszonej na zjazd partyjnej młodzieży, tow. Rakowski obiecał, że opozycję się będzie prać po pyskach /za DTV/. No cóż, w 56 Cyrankiewicz obiecywał odrąbywanie rąk, w 68 Gierek straszył łamaniem kości, a obecnie mamy wreszcie tak długo obiecywany socjalizm z „ludzką twarzą”. xxx Gierek jest niewinny. Odpowiednia komisja sejmowa nie dopatrzyła się podstaw prawnych do wszczęcia postępowania, Czekamy na rehabilitację. xxx Dotarła do nas wiadomość od osoby, która w czasie 1 maja we Wrocławiu stała w pobliżu sowieckiego generała /tego, który uciekając przed gazami, zgubił czapkę/. Oto krótki komentarz radzieckiego dygnitarza na temat naszego majowego święta: job wasza mat s takom prazdnikom”. xxx Na spotkaniu w początkach czerwca br. z aktywem wrocławskich zakładów tow. Rakowski stwierdził że „Kościół ujechał na grzbiecie Solidarności na pozycję, jakiej nie miał nigdy we współczesnej historii Polski i nie będzie łatwo go z tej pozycji zepchnąć”. Święta prawda tow. Premierze – radzimy się nawrócić.
DZIĘKUJEMY: Moncz- 600, Łoś- 1600, Maja- 1000, Henryk z G.- 1000, Adam-1000, Wilhelm-1000, U-1000 + żywność, Cichy- 2500, Zakalec 1000, Sami swoi-1000+ żywność, GIP-3300, Foka- 1900, Lidka- 3500, Sącz- 200, Brzoza OCA-400, Cegiełka-1100, Kręci koło 2150, wrona-1100, 12. P. dziękujemy, 500- zdrowie, 2400-
Kamienie.
Numer zamknięto 19 Lipca 1983 г.
Wydaje Agencja Informacyjna Solidarności Walczącej