Strona głównaSolidarność WalczącaPismoSolidarność Walcząca Nr 27/57 (7 sierpnia 1983 r.)

Solidarność Walcząca Nr 27/57 (7 sierpnia 1983 r.)

Opublikowano

spot_img

Nakład 20 tys. egz. Nr 27/57, cena 5 zł

PISMO ORGANIZACJI SOLIDARNOŚĆ WALCZĄCA 7 sierpnia 1983 г.

KU WOLNOŚCI

1 sierpnia 1944 r. wybuchło Powstanie Warszawskie. Rozpaczliwa próba wywalczenia niepodległości Polski. Utopiona we krwi, okupiona zniszczeniem stolicy i załamaniem narodowej wiary w możliwość wyzwolenia się zarówno od niemieckich okupantów jak i od radzieckich wyzwolicieli. Ci ostatni nie zrobili nic poza propagandowymi gestami, aby pomóc powstańcom. Wstrzymali swą ofensywę i nie dostarczyli broni. Tamta klęska dała początek trwającemu już prawie 40 lat władztwu Moskwy nad Warszawą. Władztwu, trzeba to przyznać, iżejszemu i dyskretniejszemu od panowania hitlerowskich oprawców. Tym niemniej efektem tych 39 lat sowiecko-komunistycznych rządów jest pogrążenie Polski w bezradnym kryzysie gospodarczym, jest jej degradacja w stosunku do większości krajów świata.

Dziś w rocznicę Powstania płaczemy nad jego tragedią. Rozumiemy czym była spowodowana i kto przełożył do niej ręki. Tamci chłopcy i dziewczęta z biało-czerwonymi opaskami chcieli żyć wolni. W większości zginęli, ale to swoje umiłowanie wolności przekazali nam. Jesteśmy z nich dumni. Jesteśmy ich następcami w wielkiej sztafecie Rodaków dążących uparcie ku wolności.

Solidarność Walcząca

OŚWIADCZENIE

22 lipca br. zniesiony został stan wojenny, ogłoszona amnestia. Nikt nie zliczy ofiar tej wojny,

ofiar salw ulicznych, przerwanej łączności, milicyjnego terroru. 13 grudnia 1983 r. odebrano Polakom nadzieję. Teraz połowicznie spełniono dwa z trzech pogrudniowych żądań: zniesiono stan wojenny, uwolniono większość uwięzionych. Ale nie przywrócono nadziei na Polskę praworządną i dostatnią. Ustawy formalnie odwołując stan wojenny pozostawiają wiele z jego rygorów i dodają nowe np. uprawomocnienie stosowania przymusu bezpośredniego (bicie). Amnestia nie objęła najwybitniejszych przywódców Związku i opozycji demokratycznej. Rośnie bieda. NSZZ „Solidarność” reprezentant i obrońca ludzi pracy pozostaje zepchnięty do podziemia. Odpowiedzią narodu na ciągłe jawne i ukryte próby jego pacyfikacji będzie opór i walka. Nie będzie spokoju i wolności bez „Solidarności”.

29 lipca 1983 r.

Za Radę Solidarności Walczącej

Kornel Morawiecki, Andrzej Lesowski

APEL

31 Sierpnia 1980 roku zespolone społeczeństwo odniosło pierwsze zwycięstwo nad komunistycznym

režimem. Rocznicę podpisania Porozumień Społecznych i powstania niezależnych związków zawodowych jest świętem. W ubiegłym roku Tego Dnia manifestowaliśmy na ulicach wielu miast. Strzelano do bezbronnych (w Lubiniu, we Wrocławiu). Mamy więc obowiązek podwójnej pamięci: radosnej i bolesnej. Mamy obowiązek solidarności i odwagi. Wzywamy ludność miast do wyjścia w tym dniu na wiece i pochody. Nie dajmy sobie odebrać swego największego święta. Na 31 sierpnia br. wzywamy do powszechnych manifestacji pod hasłami: WOLNOŚĆ WIĘZIONYM, PRACA SPOŁECZEŃSTWU; SAMORZĄDNOŚCI, SOLIDARNOŚCI, NIEPODLEGŁOŚCI.

Za Radę Solidarności Walczącej

Kornel Morawiecki, Andrzej Lesowski

Przeczytaj, Daj znajomym, przekaż na wieś, W miejscu publicznym.

-2-

„SOLIDARNOŚĆ” W OBRONIE POKOJU, DEKLARACJA Wobec rosnącego napięcia międzynarodowego zagrażającego pokoju świata – my przedstawiciele zepchniętych do podziemia organizacji i ugrupowań walczącego o społeczne wyzwolenie i niepodległość społeczeństwa polskiego oświadczamy: zagrożeniem dia pokoju świata są państwa opanowane przez totalitarne systemy polityczne. Konieczność wejścia na drogę agresywnej ekspansji pojawia się tam, gdzie władza opiera się na przemocy i kłamstwie, gdzie społeczeństwa pozbawione są możliwości wpływania na politykę rządów, tam gdzie rządy lękają się tych którymi rządzą i prowadzą przeciw nim wojny. To społeczeństwa gnębione, zniewolone i ogłupione przez totalitarne systemy polityczne stawały

się w niedalekiej przeszłości ślepymi narzędziami i ofiarami agresywnej polityki swoich rządów, formą totalitaryzmu, będącą obecnie największym zagrożeniem dia pokoju świata, jest totalitaryzm system komunistyczny. Kraje zniewolone przez ten system pogrążają się w kryzysie politycznym, społecznym i ekonomicznym, w rezultacie czego kolejne państwa komunistyczne muszą odwoływać się do jawnej dyktatury wojskowej, a ich gospodarka zbliża się do modelu gospodarki wojennej. Zawsze łamane tam były prawa człowieka i obywatela, nasilają

się terror, nędza i napięcie społeczne, tworzy się podatny grunt dla wojennej propagandy; aby odwrócić uwagę społeczeństw od rzeczywistych, strukturalnych przyczyn narastającego kryzysu, w krajach komunistycznych rozpętuje się propagandową histerię o zagrożeniu wojskowym ze strony NATO. Jednocześnie podejmuje się obłudną „ofensywę pokojową” stanowiącą kamuflaż dla intensywnych zbrojeń i obliczoną na polityczne zdestabilizowanie społeczeństw demokratycznych;

– totalitarny system komunistyczny opiera się na pozbawionej skrupułów kaście rządzącej i dyspozycyjnym aparacie przemocy i propagandy. Jedyną ideologią zwolenników totalitaryzmu jest utrzymywanie się przy władzy za wszelką cenę. W obecnej kryzysowej sytuacji ceną tą może stać się nawet wojna;

Oświadczamy obrony pokoju nie da się oddzielić od obrony przed totalitaryzmem, od walki o wolność i demokrację;

obrony pokoju nie da się oddzielić od walki z nędzą. Nędza w krajach trzeciego świata ułatwia ekspansję. totalitaryzmu a w krajach totalitarnych pozwala łatwiej kontrolować społeczeństwo;

obrony pokoju nie da się oddzielić od obrony praw człowieka i obywatela, od walki o to, aby w życiu narodów i świata doszły do głosu ogólnoludzkie wartości ideały – wolności, sprawiedliwości, demokracji i solidarności;

– prowadzimy i nadal prowadzić będziemy naszą walkę z totalitaryzmem i tak rozumiemy nasz wkład w obronę pokoju: obrona pokoju w obecnej dramatycznej sytuacji międzynarodowej wymaga jasnej świadomości istoty | źródeł zagrożenia oraz podjęcia solidarnych działań przez wszystkie narody świata;

deklarujemy naszą solidarność ze wszystkimi ludźmi, narodami i organizacjami, dla których obrona pokoju i życia na Ziemi jest sprawą najważniejszą.

Warszawa, 20 maja 1983

KOS zwraca się do wszystkich niezależnych organizacji, ugrupowań i instytucji w Polsce i za granicą z apelem o

wyrażenie poparcia dla powyższej deklaracji.

Nasza organizacja – Solidarność Walcząca – uchwałą Rady podpisuje się pod powyższą deklaracją.

W najbliższym czasie zostaną podane do publicznej wiadomości wyniki śledztwa w sprawie śmierci Grzegorza Przemyka – takie oświadczenie złożył rzecznik rządu Urban przeszło dwa

NIEPEŁNA LISTA

miesiące temu. Do dziś na ten temat panuje cisza. Absolutna cisza panuje też na temat innych śmiertelnych ofiar stanu wojennego. Tymczasem Komitet Helsiński w Polsce ogłosił imienną listę ofiar, których śmierć na skutek działań „sił porządkowych” została udokumentowana. Liczy ona 47 osób. lle osób zginęło bez śladu, ilu zginęło milicjantów i ZOMOwców, ilu było rannych nie wiadomo. Wiadomo tylko, że to nie było żadne „mniejsze zło”, że polała się krew wielu niewinnych Polaków. Zadne kłamstwa faktu tego nie przesłonią.

CHCEMY NASZEJ PRACY Postulat nr 9 z 21 zaakceptowanych 31 sierpnia 1980 r w Gdańsku przez Rząd brzmi:

„Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości

pieniądza”. Wobec szalejącej drożyzny najmocniej bijącej w najbiedniejszych domagajmy się wszelkimi dostępnymi sposobami realizacji tego postulatu. Okresowym obniżeniem wydajności pracy, najlepiej zapowiadanym przez Tajne Komisje Zakładowe, wyrnuszajmy na dyrekcjach zakładów podwyżki płac. Pełne półki sklepów i nasze puste kieszenie i brzuchy są wygodne dla władzy, dia nas znaczą nędzę, żądajmy towaró, które wytwarzamy.

Radio Solidarność Walcząca nada we Wrocławiu kolejne audycje 7 i 28 sierpnia na UKF (ok. 68 MHz) o 22.00

DZIĘKUJEMY: Pan-2500, Jancia-1060, Top-1000, Anall-1000, Picco-2000, Baja papier + farba, A.C.- 3000, Fotograf- 1200, Fasolka-papier, Rycerz Ali-za pamięć, Róże-1000, Kask-1000, Stefa-1000,

Zegarek-2000, Jens-600, Jerzy 1-200, Modrzew-500, Gucio-1000.

-3-

INSTRUKCJA NR 3

TWOJA WOLNOŚĆ Wolność to prawo do własnej drogi życiowej. Nam wolności brak. Chcemy być wolni, jesteśmy przecież ludźmi, a nie automatami ani zwierzętami. Solidarność była i jest wielkim zrywem, wielką tęsknotę do wolności. Była zrywem społecznym, grupowym, chcącym stworzyć wolność społeczną. Ty możesz być wolnym indywidualnie. Twoja indywidualna wolność musi uszanować każdą indywidualną wolność drugiego człowieka i gdy tak jest – jest dobrze. Ale tak nie jest istnieje system traktowania ludzi jako narzędzia do zmontowania i funkcjonowania doskonałego podobno społeczeństwa: „Mamy tylko jedną Polskę, dia niej chcemy żyć i pracować”- režimowe hasła pierwszomajowe. Gówno! Chcemy (i będziemy) mieć taką Polskę, w której chciałoby się żyć i pracować z własnej, a nie przymuszonej woli. Twoja wolność dziś nie jest spokojnym korzystaniem z praw człowieka i obywatela. Instrukcja numer 3: TWOJA WOLNOŚĆ JEST WALKĄ, Przede wszystkim walką z samym sobą. Bo: gdy mówisz lub piszesz „proszę o wydanie mi paszportu…”,” uprzejmie proszę o usprawiedliwienie…”, „bardzo proszę o przyjęcie mnie na studia…”, o wczasy, o żłobek, o zwolnienie na produkcję majtek, o podwyżkę, o urlop… to już się płaszczysz przed systemem, dajesz się zniewalać za cenę chwilowej korzyści. System stoi jedną nogą na słowie „proszę”. Musisz go tego słowa pozbawić: chcę studiować na…, chcę wyjechać za granicę i oczekuję wydania paszportu, chcę wykorzystać urlop w okresie od… do, zawiadamiam, że mój syn nie będzie jutro w szkole, informuję. że nieobecność mojej córki uznałem za usprawiedliwioną. Drugą nogą system stoi na słowie „zezwolenie”, i na praktycznej zasadzie, że nie jest dozwolone to, na co nie ma przepisów wykonawczych. Musimy słowo „zezwolenie”

wykreślić z języka polskiego. Pamiętaj, że żadnego zezwolenia nie potrzeba, abyś robił to, co uznasz za dobre w swoim sumieniu, w swoim poczuciu sprawiedliwości. Co więcej – Twyn moralnym obowiązkiem jest robić właśnie to, co uznasz za najlepsze. Co uznasz właśnie TY, SAM, OSOBIŚCIE. I to jest właśnie wolność. Zapamiętaj: INSTRUKCJA NR 1:TWÓJ ZNAK. INSTRUKCJA NR 2: TWOJE PRZEKONANIA, TWOJA GODNOŚĆ. INSTRUKCJA NR 3: TWOJA WOLNOŚĆ.

GŁOSY I

ODGŁOSY xxx 10 lipca br. w Lublinie po Mszy Św. w Katedrze, odprawionej z okazji trzeciej rocznicy strajków kolejarzy lubelskich, ZOMO zaatakowała wychodzący z kościoła kilkutysięczny tłum.

Pobito między innymi przewodniczącego lubelskiej „Solidarności”. Bito kobiety i dzieci, łapanki rozprzestrzeniły się na całe miasto i trwały jeszcze nazajutrz. Zatrzymano kilkaset osób. Przypominamy: fala strajków uwieńczona Porozumieniem Gdańskim 31 Sierpnia zaczęła się w Lublinie w lipcu 1980 roku. Przyspawano wówczas do szyn pociąg wiozący mięso do ZSRR.

xxx Normalne, nie wyjątkowe ustawy przewidują między innymi: 3 lata za przynależność do zdelegalizowanego NSZZ

„Solidarność”; tyle samo za organizowanie akcji protestacyjnych. Nic dziwnego, że już żaden stan wojenny nie jest

potrzebny. Mamy kolejne lepsze „mniejsze zło”. xxx Po A. Konarskim kolejni reprezentacji Międzyregionalnego Komitetu Obrony „Solidarności” ujawnili się, dając przy tym wywiad w TV. Z ich argumentacją nie dyskutujemy, tylko pytamy; koledzy, czy na serio uważacie, że „Solidarność”

już nie potrzebuje obrony? xxx „Trybuna Ludu z dnia 1.08.br. w artykule pt. „Samodyscyplinowanie” stara się dowieść, że ostatnie ustawowe

ograniczenia samorządności wyższych uczelni nie są ograniczeniami. Wystarczy przecież, żeby Senat i Rady Wydziałów robiły to, co chce Partia, a nikt ich nie będzie rozwiązywał. Dyscyplinujcie się i organizujecie sami, a my damy wam spokój. Pewnie najlepszym niewolnikiem jest ten, któremu niewola tak weszła w krew, że już żaden nadzór nie jest potrzebny. Apelujemy do władz uczelni: niech was zawieszają lepsze to, niż samo- zawieszenie się. xxx Z tekstu Wydziału Informacji KC PZPR: W wielu rejonach kraju rozpowszechniana jest plotka o rzekomym zmniejszeniu uprawnień dla kobiet wychowujących dzieci. Jak informuje Ministerstwo Pracy, Plac i Spraw Socjalnych, zasady pomocy matkom nie zostały zmienione”. Przypominamy brzmienie 18 punktu Porozumień Gdańskich: Wprowadzić urlop macierzyński płatny przez okres trzech lat na wychowanie dziecka”./

xxx Najsilniejszym na świecie (rekordzistą świata w ciężarach- 460 kg w dwuboju) jest Białorusin z Grodna Aleksander Kurłowicz. Mówi też po polsku. Górą nasi.

Z

OSTATNIEJ CHWILI Tymczasowa Komisja Koordynacyjna NSZZ „Solidarność podjęła uchwałę w sprawie obchodów 31 sierpnia br. Pełny jej tekst jeszcze do nas nie dotarł, znamy jedynie treść.

Oto ona: TKK ogłasza ten dzień świętem „Solidarności”, poleca składanie kwiatów na grobach poległych za ideały Sierpnia ’80. Wzywa też poszczególne ogniwa Związku do uczczenia tego święta stosownie do własnych doświadczeń i tradycji. Wspólnym elementem niech będzie manifestacyjne niekorzystanie w dniu 31.08.br w godzinach od 14 do 16 ze środków komunikacji miejskiej.

Redakcja

Numer zamknięto 3 sierpnia 1983 roku

Wydaje Agencja Informacyjna Solidarności Walczącej

-4-

UWAGI O POKOJOWEJ MANIFESTACJI

(Na podstawie doświadczeń wrocławskich).

Cieszy to, że ciągie jeszcze znaleźć można znaczną rzeszę chętnych do

wystąpień. Deprymuje jednak fakt, że układ sił przesuwa się coraz bardziej na niekorzyść manifestantów. To staje się coraz bardziej widoczne. Co jest tego przyczyną?

Wydaje się, że druga strona, w tym przypadku ZOMO, w przeciwieństwie do nas, robi ciągłe postępy. Po nieprzyjemnej lekcji, jaką otrzymali na pl. Pereca w roku ubiegłym, ciągle i systematycznie posuwają się do przodu w zakresie strategii i techniki rozpraszania tłumu. Przykładem tego może być tegoroczny 1 maja. W stosunku do roku ubiegłego (jako całości), ich akcje wydają się pokazem sprawności i skuteczności działania (np. okolice Rynku Świdnicka- PDT). I nie da się tego wytłumaczyć tym tylko, że było ich po prostu więcej, niż rok temu. Nasuwa się pytanie. co się u nich zmieniło i jak możemy sobie z tym poradzić?

Łatwo zauważyć że „stara” taktyka działania ZOMO polegała na opracowaniu „mamucimi” kolumnami, które miały odstraszać swoją masą. Z daleka, sygnałem informowały o zbliżaniu się do miejsca akcji. Potem stawały, wysypywali się z nich piesi w pełnym rynsztunku, najczęściej z tarczami. Gdzie taka kolumna nie zdążyła dojechać, formował się pochód. Tymczasem w innych miejscach rozpoczynały się regularne potyczki trwające wiele godzin (np. Legnicka, pl. Czerwony, pl. Pereca, Grabiszyńska). A jak to wyglądało teraz?

1. Ze znacznie większą niż dotychczas konsekwencją nie pozwolono na uformowanie się większego skupiska ludzi. Atakowano kilkunasto- lub kilkudziesięciuosobowe grupy gapiów.

2. Zwraca uwagę stosunkowo rzadkie używanie samochodów ciężarowych w bezpośrednich akcjach w centrum prawdopodobnie jako mniej zwrotna. Używano przede wszystkim Nys i Gazików lub ich kolumn z Fiatem,

potem i ewentualnie działkiem wodnym. Pomijając te dwa ostatnie, inne potrafią zawrócić na wąskiej jezdni w ciągu kilku sekund. Kolumna większych samochodów jechała w sposób łatwy do przewidzenia, zawsze do przodu. Najbardziej wszechstronna okazała się osiatkowana Nysa z załogą wyposażoną w miotacze gazu. Prawdopodobnie w przyszłości będzie używana najczęściej.

3. Charakterystyczną zmianą w metodach działania ZOMO była znacznie większa niekonwencjonalność w użyciu tych lżejszych pojazdów. Były to błyskawiczne rajdy przez parki i bramy wjazdowe, rajdy przez chodniki, klomby z kwiatami, przez przejścia między blokami i podwórza. Nie było stref ochronnych. W skutek tej zwrotności możliwe było bardziej zaskakujące, niż dotychczas użycie pierwszych zomowców, często bez tarcz. Dyspozycje dla milicyjnych samochodów padały z aut z radiostacją, która przez cały czas znajdowały się blisko centrum akcji.

4. Charakterystyczne też było znacznie częstsze, świadome i bezceremonialne używanie pocisków gazowych jako środka kaleczącego uczestników manifestacji. Strzelano na wysokości głów, z kilku metrów, często z przejeżdżającego samochodu. Będąc obiektem takiego polowania, człowiek czuje się niepewnie, ma poczucie osaczenia. Na brukowiec nie ma nawet czasu, a zębami maski nie ugryzie. Ich błyskawiczne rajdy rzeczywiście odbierały nam pewność siebie i orientację w sytuacji. A, że większość z nas wyszła z tego cało? Mała pociecha. Byli

tacy, co nie wyszli. Ponieważ wyzej opisane akcje czynią tłum dość niezaradnym, nabiera to cech gry do jednej bramki. Trzeba by pomyśleć zatem nad zwiększeniem bezpieczeństwa manifestantów, a tym samym, zapewnić większą masowość

tego rodzaju oddziaływania na „nasze władze”. Argument, który słyszałem, iż ważne jest tylko to, żeśmy się jednak zebrali wydaje mi się bardzo krótkowzroczny. Bo chociaż to, to rzeczywiście coś”, to jednak 31.08 zeszłego roku, zebrało się nas grubo ponad 30 tys. Teraz nie mieliśmy szansy na jednoczesne zebranie się w czwartej części tej liczby. Jeśli ZOMO nabierze większej wprawy w działaniu, nie zbierzemy się, być może, nawet w kilka setek. A

ponieważ, słabość jest dla nich tylko dopingiem do bardziej brutalnych zachowań, łatwo przewidzieć skutki. Co proponują?

Na początku pomyśleć nad sparalizowaniem lekkich samochodów, przed pędzącym samochodem, z którego strzelają petardami bardzo trudno uciec. Jak powstrzymać samochody?

Można na przykład kolczatkami (podobno gwoździe można połączyć domowym sposobem za pomocą grudki cementu?). Praktycznie mogło by to wyglądać tak: ponawiamy kolejną próbę zawiązania pochodu. Jak łatwo przewidzieć, zza rogu wyjeżdża kolumna milicyjnych samochodów. Pędzą prosto na nas. Musimy się wycofać. Jak zwykle pewien bałagan. Rozsypujemy się. Ale… przedtem „gubimy” kilka garści kolców. Ot, 20-30 sztuk. Co się teraz dzieje? Albo je zlekceważą i prawdopodobnie poprzebijają dętki, albo … staną. Daje nam to znacznie więcej czasu, niż dotychczas, na uniknięcie bezpośredniego ataku. A to znaczy więcej pewności siebie, mniej strachu i mniej paniki. W sumie czyni to manifestację bardziej spójną i mniej ryzykowną.

Widzę niebezpieczeństwo dla przyszłości manifestacji pokojowych, wynikające z naszej bezradności wobec stosowania brutalnej siły. Nie możemy oddać inicjatywy w ręce ZOMO. To nasze ulice i musimy bronić naszej na nich obecności.

Bezdętkowiec

Wersja przepisana

Wersja oryginalna

Aktualności

Śp. Stanisław Haremza

Śp. Stanisław Haremza współpracował z Solidarnością Walczącą, służył Kornelowi mieszkaniem, radą, ważną łącznością (...

Premier Morawiecki jakiego jeszcze nie znamy – podcasty

Największą stratą spowodowaną zmianą władzy jest fakt, że tak wybitny i wyjątkowy fachowiec jak...

Marsz Niepodległości – relacja

11listopada obchodziliśmy 106. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości po studwudziestotrzyletnim okresie zaborów. Jak co...

Msza św. w intencji śp. Irka Zrobka

W piątek 8 listopada 2024 r. w kościele przy ulicy Bujwida odbędzie się msza...