WROCŁAW, 04.03.2021
Czcigodni Członkowie Stowarzyszenia Solidarność Walcząca!
Drodzy Przyjaciele i Sympatycy Solidarności Walczącej!
Rozczarowanie, smutek, samotność, brak pewności, lęk przed jutrem … to „towarzysze” Apostołów sprzed 2000 lat. Czas od czwartku wieczorem, dnia przygotowania do przeżywania Paschy, do poranka niedzielnego był dla uczniów Jezusa okresem wielu zawirowań i gwałtownych burz, które przechodziły przez ich serca i umysły. Był to jeden z najtrudniejszych momentów w ich życiu. Możemy tylko podejrzewać jak, w ich odczuciu, musiał dłużyć się ten czas.
Dzisiaj, my także doświadczamy wielu zawirowań i gwałtownych burz. Infekujący ludzi wirus, który rodzi lęk, niepokój, poczucie zagrożenia, który separuje ludzi od siebie, który sprawia, że wiele osób traci prace, który zachwiał całym naszym dotychczasowym, wygodnym życiem. Liczne protesty, które przetoczyły się przez Polskę, w imię rzekomej „obrony praw człowieka”, a które wymierzone zostały w fundamentalne wartości związane z wiarą i godnością człowieka. Informacje (czy nieraz spekulacje) o niewłaściwych postawach i zachowaniach ludzi obdarzonych zaufaniem i autorytetem. To wszystko wywołuje duże poruszenie serca i wprowadza w nim zamęt. Podkopuje to w nas poczucie stabilności i stwarza pokusę do relatywizowania rzeczywistości.
Nie w człowieku i nie w ludzkich siłach mamy jednak pokładać ufność. Zmaganie się dobra ze złem trwało, trwa i będzie trwać. Nasza wiara opiera się na Bogu, który przyszedł na ziemię, co więcej poniósł za nas Śmierć i Zmartwychwstał.
Szanowni Państwo! Niech niepokój tego świata nie zmąci wiary naszych serc w Bożą moc, która wypływa z faktu powstania Jezusa z martwych. Niech łaska Boża obficie spływająca w czasie Paschalnych Świat odnowi naszą nadzieję i miłość oraz przypomni i rozpali na nowo w nas ogień gorliwości i cierpliwej wytrwałości w głoszeniu Dobrej Nowiny. Niech dobre słowo i czyn, wypowiedziane czy wykonane w ukryciu, staną się kamykami w lawinie dobra i miłości, które wywołujemy każdego dnia swoją życzliwością, wyrozumiałością i serdecznością wobec innych. Niech tegoroczna Wielkanoc będzie okazją nie tylko do kultywowania tradycji, ale także do utrwalania i pogłębiania tego, na co pracowali nasi przodkowie: wzmacniania niezłomnego ducha polskości wyrażonego w głębokiej i świadomie przeżywanej wierze.
Dziękując wszystkim, którzy każdego dnia budują „świątynie wiary i patriotyzmu” w swoich sercach, życzę błogosławionego czasu Świąt Paschalnych. Polecam Was wszystkich w moich modlitwach, tak samo jak proszę o miłosierdzie Boże dla zmarłych członków Stowarzyszenia, aby swoje „ciała zmartwychwstanie” świętowali w niebieskiej ojczyźnie.